Strony

piątek, 24 marca 2017

Soy Luna - Opracowanie - odcinki od 73-80!

Czas na kolejne podsumowanie odcinków i już na razie ostatnie.  W poprzednim  tygodniu dużo było pocałunków jak Lutteo czy Gastine , Mory i Ricarda   to zapraszam do dalszego czytania!

 Odcinek 73

 Matteo czyni wszelkie starania, aby Luna przestała być wreszcie zdystansowana wobec jego osoby i pozwoliła sobie pomóc nie zasłaniając się wymówkami w postaci Ambar. Co ciekawe tym razem główna bohaterka serialu ulega i pozwala, aby Matteo częściowo zajął się jej problemami. Tymczasem jej jasnowłosa rywalka nie ustaje w planowaniu kolejnych intryg, w czym nie ma sobie równych. Gierek nie brakuje też w teamie Tamary i Mariano, który w ostatnim czasie coraz śmielej sobie poczyna w Rollerze i ukrywa wiele faktów przed wspólniczką działając na własną rękę. W rezydencji zaś trwają gorączkowe przygotowania do imprezy urodzinowej Ambar, na której wiele się wydarzy...

 
Odcinek 74

Luna świetnie się bawi tańcząc z Matteo, jednak sama przed sobą nie chce się do tego przyznać. Tymczasem pośród zebranych gości gruchnęła wiadomość, że w rezydencji jest obecna Felicity mimo, iż nikt dotąd jej nie widział. Luna wie, że Nina wolałaby raczej zachować w tajemnicy swoją tożsamość, więc również stresuje się tym niusem. Tak czy inaczej zarówno Nina, jak i Luna mają wiele powodów do obaw, jak również wiele powodów do radości i zdaje się, że na tej zabawie te drugie przeważą!



 Odcinek 75


Lunita jest bardzo szczęśliwa współpracując z Matteo, jak również widząc uczucie, jakie się między nimi rodzi, pomimo że zdaje sobie sprawę, że może ranić tym Simone'a. Tymczasem Tamara dowiaduje się, że Mariano knuł za jej plecami i wszystkich oszukiwał chcąc osiągnąć osobiste korzyści. Tak czy inaczej Tamara ma teraz nie lada problem kontynuując prowadzenie Rollera i całe drużyny, gdy ich trener opuszcza statek na krótko przed najważniejszym występem. Tymczasem Ambar dowiaduje się, że Felicity weźmie udział w najbliższym Openie!

 
Odcinek 76
  Większość z widowni jest pozytywnie zaskoczona widząc występ Felicity, a właściwie dobrze im znanej Niny, jednak w prawdziwe osłupienie nieśmiała dotąd bohaterka wprawiła Ambar i jej koleżanki. Nina wie jednak, że cała akcja nie byłaby możliwa bez pomocy Luny zatem ich przyjaźń jeszcze bardziej się wzmocniła. Mimo wszystko Nina nie jest przekonana czy Gastone jest zadowolony z tego, co zdołał właśnie się dowiedzieć, zważywszy że tuż po występie zamiast z Felicity rozmawiał z Ambar, która rzecz jasna już zaczęła knuć, aby jej popularność nie spadła jeszcze bardziej...

 
Odcinek 77
 Mimo, że Ambar wie, iż główna rola powinna przypaść w przedstawieniu tylko jednej osobie, z dużą skutecznością próbuje wystąpienia w duecie z Luną, która zresztą godzi się na taką opcję. Tymczasem mimo braku Mariano w Rollerze jego przeszłe działania są wciąż bolesne w skutki, chyba najbardziej dla Lunity, która chciałaby aby nadal było jak dawniej i zespół działał w pełnym składzie. Ewidentnie były chłopak Tamar traktuje sprawę personalnie i chce odgrywając się za przeszłość udowodnić, że sam może poprowadzić zwycięską drużynę zarazem osłabiając zespół potencjalnych faworytów...



Odcinek 78
 Roller ponownie świętuje: tym razem przyjaciele wracają do siebie po krótkiej rozłące ku niedowierzaniu Mariano. Cieszą się chyba wszyscy, no może poza Ambar, dla której ten powrót to osobisty policzek od Lunity. Rzecz jasna Tamara jest bardzo szczęśliwa ze zmiany biegu wydarzeń i już wierzy w swoje zwycięstwo, ale zdaje się, że jej ex-chłopak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa... Tymczasem Pani Sharon zemdlała i jest na badaniach, co niepokoi całą służbę w posiadłości i stawia pod znakiem zapytania ich przyszłość!



 Odcinek 79
 Tamara oznajmia wszystkim, że Mariano tym razem dopiął swego i wyeliminował Rollera z konkursu międzynarodowego! Mimo wszystko Luna - ku niedowierzaniu Ambar - nie zamierza się poddawać i swoją, pozytywną energią wpływa na cały zespół, aby nie zaprzestał ćwiczeń choreografii. W każdym razie niedawne knowania Ambar dotyczące Niny wyjdą na jaw i być może przestaną szkodzić najciekawszej parze w serialu. Tak czy inaczej wielka bitwa na wrotkowisku nadciąga wielkimi krokami, a zwycięzca może być tylko jeden...

 
Odcinek 80




Jam & Roller ma występować lada moment, ale do ostatniej chwili trwa napięcie między Ambar i Luną. Podczas, gdy kolejne zespoły występują na wrotkowisku sytuacja w kuluarach staje się coraz bardziej niemożliwa, głównie za sprawą wiecznie urażonej Ambar. Wszyscy bohaterowie próbują jak mogą, aby opóźnić moment występu i wytrzeć mleko, które się rozlało, ale na domiar złego ich występ zostaje przesunięty... Do przodu! Tymczasem ku zaskoczeniu pozostałych Matteo ujawnia, że być może to właśnie będzie jego ostatni występ z zespołem.


I co sądzicie o tym tygodniu ,finałowy odcinek był przepiękny  podobał wam się .





1 komentarz:

  1. To był tydzień pełen emocji. Finałowy odcinek naprawdę super. Czekam na drugi sezon!

    OdpowiedzUsuń