Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym wywiadem! Tym razem będzie to wywiad z Karol, która opowiada jak to wszystko wyglądało na castingu do naszej uwielbianej produkcji czyli ,,Soy Luna,, . Jeśli chcecie dowiedzieć się jak Karol dostałą się oraz jak to wszystko wyglądało, a sporo się działo to zapraszam do rozwinięcia posta.
Co byś mogła powiedzieć Karol o castingu, czego na 100% nie wiedzieliśmy?
Karol Sevilla: Ja nie miałam pojęcia kim będzie Luna, Myślałam, że to kolejna postać, kolejne imię. Nie miałam pojęcia. Więc odegrałam, scenę z Michael'm. Właściwie to była scena z Michael'm i wyszła bardzo fajnie. Ponieważ to była scena, w której nasza dwójka naprawdę płakała. Wczuliśmy się w to. Nie wiem dlaczego, ale mieliśmy dobre połączenie. On był Simonem, ale jeszcze brakowało jemu Luny. Znaczy jego postaci. Poszłam na casting i powiedziano mi, że w tygodniu oddzwonią o mnie i że muszę zostać w Argentynie, abym mogła zobaczyć się ze swoimi towarzyszami, ponieważ cała obsada była już w Argentynie. To był pierwszy raz kiedy leciałam samolotem. Wyobraź to sobie. Dla małej dziewczynki to było niesamowite. Nie miałam już więcej szans na podróżowanie. Wyobraź to sobie. Już jeden telefon to dla mnie jeden szczebel w wspinaniu się po drabinie kariery. Przyjechałam do Argentyny i kazali mi jeździć na wrotkach, tańczyć, grać i potem zaprowadzą mnie do obsady, aby zobaczyć jak się prezentujemy i pamiętam, że przyszła makijażystka, fryzjer i zaczęli mnie malować, czesać. Sprawiali, żebym wyglądała bardziej wyszukanie. Miałam casting. Zrobili nam zdjęcia i myślałam, że w tamtym momencie powiedzą mi: ,,Dobrze, masz to coś''. Powiedzieli mi, że mam dobry powód do powrotu do Meksyku.To przyjemność mieć cię tutaj w Argentynie. Ja powiedziałam: ,,Nie''. To zabrzmiało jakbym brała w tym udział, ale ja tak tego nie odebrałam. Powiedziałam: ,,Dobrze, dziękuję. Kto wie?''. Poszłyśmy na lotnisko. Pamiętam, że zostało nam trochę pieniędzy z Argentyny. Moja mama powiedziała: ,,Chodźmy je wydać na pamiątki'' i powiedziałam: ,,Nie mamo. Nie wydawajmy ich. Nie. Wydajmy, ale nie tak dużo, ponieważ my tu wrócimy'' i mi powiedziała: ,,Nie Karol. Pamiętaj nie rób sobie nadziei''. Powiedziałam: ,,Nie mamo. Naprawdę wrócimy do Argentyny. Wezmę udział w tym projekcie".
Czy wiedziałaś, że szukają osoby do zagrania głównej roli?
Karol Sevilla: Nie. Ja nic nie wiedziałam. Nie miałam pojęcia. Nigdy mi nie powiedzieli kim będzie Luna. Nie Wróciłam do Meksyku i w tygodniu po 12 na czas w Meksyku zadzwonili do mnie. Powiedział: ,,Cześć Karol. Chcemy najpierw z tobą porozmawiać. Witamy w rodzinie Disneya i bierzesz udział w projekcie". Pozwoliłam sobie płakać z wrażenia i powiedziałam ,,Naprawdę dziękuję. Dziękuję za danie mi szansy brania udziału w tym projekcie i obiecuję, że nie zawiodę. Dam z siebie wszystko'' i odpowiedzieli mi: ,,Nie możesz nas zawieść, ponieważ jesteś naszą główną bohaterką. Jesteś Luną Valente", i to było jak szczęśliwe zrządzenie lasu które bardzo zmieniło moje życie. Wielka szansa. Pamiętam, że byłam wtedy z moim tatą i moją mamą. Powiedzieli mi: ,,Dobrze. Będziesz mieszkać w Argentynie". W tym momencie wybiegłam, aby spakować walizki. Z szczęścia, że to dla mnie był duży projekt i wejście na wielki szczebel w drabinie kariery dla mojego życia. Zajęliśmy się dokumentami związanymi z paszportem. Z tym i tym, i to wszystko. Wsiadłam do samolotu, aby spełnić moje marzenie i Argentyna stała się moim domem. Moim drugim domem. Mój brat został w Meksyku razem z moim tatą i mój drugi brat również został w Meksyku, a mam zabrała mnie do Argentyny.
Jakie marzenie chcesz jeszcze spełnić?
Karol Sevilla: Wiele ich jest, wiele. Chciałabym spełnić wszystkie moje marzenia, które mam w mojej głowie, ponieważ naprawdę mam...
Jakie masz marzenia?
Karol Sevilla: Chciałabym móc wystąpić w muscialu na Brodway'u. Chciałabym wydać swoją płytę. Jako Karol Sevilla móc odwiedzić wiele krajów z moimi piosenkami. To są moje marzenia. To są moje marzenia. Odwiedzić inne kraje mimo, że w niektórych była, alem jednym z moich celi jet nagranie płyty w Japonii. Kocham Japonię i Koreę i chcę dotrzeć na ten rynek muzyczny. Chcę pojechać do Korei i Japonii, i chcę jeśli się da nagrać tam płytę. Chcę to zrobić od jakiegoś czasu. Chcę tam nagrywać moje video i to wszystko co chcę zrobić.
Czy masz wielbiciela w grze aktorskiej?
Karol Sevilla: Gra aktorska? Uwielbiam Roberta Downeya Juniora. Uważam, że jest najlepszym aktorem na planecie i dałabym mu wszystkie Oscary jakie istnieją na świecie. Uwielbiam go. Uwielbiam go jako aktora. Poza tym jest wspaniała osobą. Tak wnioskuję z wywiadów, które widziałam.
Wyobrażasz sobie to, że kiedyś wygrywasz Oscara, dostajesz się do Hollywood?
Karol Sevilla: Chciałabym wygrać Oscara. Chciałabym i to nie tylko jednego. Mieć wiele Oscarów, ale również jest mój cel. Zagrać w filmie Hollywood. Tak oczywiście i zdobyć Oscara
Bardzo dziękuję za udział w wywiadzie.
Karol Sevilla: Nie. To ja dziękuje tobie. Nigdy nie płakałam podczas wywiadu. (Śmiech z łzami)
Czy wiedziałaś, że szukają osoby do zagrania głównej roli?
Karol Sevilla: Nie. Ja nic nie wiedziałam. Nie miałam pojęcia. Nigdy mi nie powiedzieli kim będzie Luna. Nie Wróciłam do Meksyku i w tygodniu po 12 na czas w Meksyku zadzwonili do mnie. Powiedział: ,,Cześć Karol. Chcemy najpierw z tobą porozmawiać. Witamy w rodzinie Disneya i bierzesz udział w projekcie". Pozwoliłam sobie płakać z wrażenia i powiedziałam ,,Naprawdę dziękuję. Dziękuję za danie mi szansy brania udziału w tym projekcie i obiecuję, że nie zawiodę. Dam z siebie wszystko'' i odpowiedzieli mi: ,,Nie możesz nas zawieść, ponieważ jesteś naszą główną bohaterką. Jesteś Luną Valente", i to było jak szczęśliwe zrządzenie lasu które bardzo zmieniło moje życie. Wielka szansa. Pamiętam, że byłam wtedy z moim tatą i moją mamą. Powiedzieli mi: ,,Dobrze. Będziesz mieszkać w Argentynie". W tym momencie wybiegłam, aby spakować walizki. Z szczęścia, że to dla mnie był duży projekt i wejście na wielki szczebel w drabinie kariery dla mojego życia. Zajęliśmy się dokumentami związanymi z paszportem. Z tym i tym, i to wszystko. Wsiadłam do samolotu, aby spełnić moje marzenie i Argentyna stała się moim domem. Moim drugim domem. Mój brat został w Meksyku razem z moim tatą i mój drugi brat również został w Meksyku, a mam zabrała mnie do Argentyny.
Jakie marzenie chcesz jeszcze spełnić?
Karol Sevilla: Wiele ich jest, wiele. Chciałabym spełnić wszystkie moje marzenia, które mam w mojej głowie, ponieważ naprawdę mam...
Jakie masz marzenia?
Karol Sevilla: Chciałabym móc wystąpić w muscialu na Brodway'u. Chciałabym wydać swoją płytę. Jako Karol Sevilla móc odwiedzić wiele krajów z moimi piosenkami. To są moje marzenia. To są moje marzenia. Odwiedzić inne kraje mimo, że w niektórych była, alem jednym z moich celi jet nagranie płyty w Japonii. Kocham Japonię i Koreę i chcę dotrzeć na ten rynek muzyczny. Chcę pojechać do Korei i Japonii, i chcę jeśli się da nagrać tam płytę. Chcę to zrobić od jakiegoś czasu. Chcę tam nagrywać moje video i to wszystko co chcę zrobić.
Czy masz wielbiciela w grze aktorskiej?
Karol Sevilla: Gra aktorska? Uwielbiam Roberta Downeya Juniora. Uważam, że jest najlepszym aktorem na planecie i dałabym mu wszystkie Oscary jakie istnieją na świecie. Uwielbiam go. Uwielbiam go jako aktora. Poza tym jest wspaniała osobą. Tak wnioskuję z wywiadów, które widziałam.
Wyobrażasz sobie to, że kiedyś wygrywasz Oscara, dostajesz się do Hollywood?
Karol Sevilla: Chciałabym wygrać Oscara. Chciałabym i to nie tylko jednego. Mieć wiele Oscarów, ale również jest mój cel. Zagrać w filmie Hollywood. Tak oczywiście i zdobyć Oscara
Bardzo dziękuję za udział w wywiadzie.
Karol Sevilla: Nie. To ja dziękuje tobie. Nigdy nie płakałam podczas wywiadu. (Śmiech z łzami)
(Wywiad pochodzi z kanału ,,Zawsze Lutteo,,!)
Co sądzicie o wywiadzie? Moim zdaniem naprawdę wzruszający i ciekawy ? Chcecie kolejne ? Dajcie znać w komentarzu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz