Za nami pierwszy tydzień nowych odcinków drugiego sezonu! W tym tygodniu wiele się wydarzyło: Amanda wie już, że Ambar to nie Sol, Jam&Roller zostaje otwarty, Nowa trenerka Juliana, która miła nie jest. I wiele innych rzeczy, ale tego dowiecie się w rozwinięciu posta :) Zapraszam...
(Odcinek 21)
Luna przekonuje się, że żyła dotąd złudzeniami odnośnie przyszłości Rollera, a teraz twarda rzeczywistość zwala się bohaterce serialu na głowę w postaci zamknięcia jej drugiego domu. Matteo jednak zdaje się nie przejmować tym faktem aż tak bardzo, gdyż dla niego najważniejsze jest wytrwanie przy marzeniach o wrotkach, a przede wszystkim przy Lunie, lecz w taki sposób by dziewczyna możliwie długo niczego nie podejrzewała... Tymczasem Simon zdaje się pocieszać Lunitę, jako "najlepszy przyjaciel na świecie" choć zdaje się, że niekoniecznie chciałby występować w tej roli. Cóż zrobić, skoro serce nie sługa?
(Odcinek 22)
Po pocałunku Any i Ricardo, mężczyzna niczego sobie nie wyrzuca, jednakże kobieta nie może o tym zapomnieć i histeryzuje, iż im jako ex nie powinno się to przydarzyć. Najzwyczajniej w świecie wygląda to jak wypieranie własnych uczuć. Luna tymczasem zdaje się być kompletnie zdezorientowana tym, co dzieje się wokół niej, zwłaszcza że otaczający ją znajomi zwyczajowo nie grają z nią do końca fair operując półprawdami. Wszystko to jednak wypada blado przy nowej decyzji Vidii, która ponownie przywróci Rollera do gry!
(Odcinek 23)
Ambar odstawia scenkę rodzajową przy Matteo i Lunicie, jednak nie zdradza wszystkiego, co wie jedynie wprowadzając zamieszanie, choć po to by manipulować chłopakiem i całą sytuacją. Rezolutna blondynka musi jednak myśleć na wielu frontach, bo gdziekolwiek nie spojrzy traci grunt na rzecz Luny, jak choćby we własnym domu, gdzie jej rzekomy dziadek dobrze bawi się w towarzystwie Luny, która pomaga mu w skontaktowaniu się z jego dawną miłością. A co z samym, niedawno otwartym Rollerem? Tutaj dopiero się zacznie...
(Odcinek 24)
Ponowne otwarcie Rollera niekoniecznie musi oznaczać hurraoptymizm pośród bohaterów i bohaterek serialu, o czym właśnie zaczęli się przekonywać. W klubie pojawiła się nowa postać: Juliana, która ma być za wszystko odpowiedzialna i od razu zapowiedziała, że naprawdę wiele się zmieni - nawet sama jazda na wrotkach. Kobieta ma być nie tylko koordynatorką, ale również trenerką drużyny wrotkarskiej Rollera! Młodzież wkrótce przekona się, że być może pożar Rollera to niekoniecznie było to, co najgorszego mogło ich spotkać....
(Odcinek 25)
Osoba koordynująca działania Rollera to jakieś nieporozumienie: nie tylko zraziła do siebie kogo tylko mogła, ale zdaje się, że robi wszystko, aby rozłożyć działanie tego miejsca na łopatki, a już na pewno nie zależy jej aby ktokolwiek czuł się tam komfortowo. Luna i przyjaciele starają się cieszyć z udanych prób, odzyskania swojego drugiego domu i swojego towarzystwa, jednakże przy takiej kierowniczce nawet ich najlepsze napoje nie smakują już tak samo. Tymczasem Nina naciska na Lunę w sprawie Matteo widząc, że między obojgiem jest coś zdecydowanie więcej niż przyjaźń....
Podobał wam się tydzień nowych odcinków ? Dużo się działo prawda ? Dajcie znać w komentarzu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz